poniedziałek, 18 czerwca 2012

I juz po...

I mamy po weekendzie.Bardzo wyczekiwanym.Poprzedni tydzień jakiś był dla mnie ciężki.Nasza rodzinka zaliczyliczyła mini zoo w Bukowie i wały w Odrze.Było super,już dawno nie mieliśmy takiej wycieczki.
A kilka dni wcześniej w naszej miejscowości był festyn z okazji kolejnych dni miasta.A jeszcze wcześniej,a dokładnie w Boże Ciało odbył się tzw.rodzinny piknik organizowany przez mój zakład.





Mam nadzieję,że nie poprzestaniemy na tym ,a wycieczki zostaną na stałe w naszych planach.Mam nadzieję,że wybierzemy się też gdzieś we dwoje,bo na razie dopadają nas wyrzuty sumienia,gdy o tym pomyślimy.I tak minął weekend.Minęła też walka naszej polskiej drużyny piłkarskiej o wyjście z grupy...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------


Reprezentanci Polski rozdają autografy w warszawskiej Strefie Kibica
/Rafał Guz /PAP
 
 

"Do kibiców zwrócił się kapitan drużyny Jakub Błaszczykowski. - Powiem szczerze, zdaję sobie sprawę, że mogliśmy osiągnąć więcej. Lepiej gdybyśmy przyjechali tu z awansem do ćwierćfinału. Dzięki za wielkie wsparcie, tak dużo pozytywnej energii. Wielkie, wielkie słowa podziękowania, że wierzycie w nas, niezależnie czy nam idzie, czy nie - powiedział.
Wzruszony, kibicom dziękował także napastnik Robert Lewandowski: - Za chwilę zaczynają się eliminacje do mistrzostw świata. Bądźcie z nami - powiedział.
Po paru minutach zawodnicy zeszli ze sceny do kibiców i rozdawali autografy.
Niektórzy kibice przyszli na spotkanie całymi rodzinami, wśród 20-tys. tłumu było sporo dzieci. - Kibicujemy Polakom cały czas, bez względu na wynik. Jesteśmy z nimi - powiedziała pani Dorota z Ząbek, która przyszła do strefy z dziećmi, wnukiem, mężem i teściową. - Prawdą jest, że druga taka szansa może nam się już nie przydarzyć - dodał mąż pani Doroty.
Z synami podziękować piłkarzom za wspaniałe sportowe emocje przyjechała z Nadarzyna pani Anna. - Chłopcy kibicowali z bardzo dużym zaangażowaniem. W domu, wszędzie, gdzie tylko mogli rozwieszali biało-czerwone flagi - powiedziała. - Wczoraj do późna oglądaliśmy mecz, tylko Maciusiowi się nieco przysnęło - dodała.
Piłkarzy przywitała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. W ekipie "Biało-czerwonych" zabrakło trenera Franciszka Smudy.
Piłkarze i osoby zgromadzone przed sceną obejrzeli film pokazujący najbardziej emocjonujące momenty w Strefie Kibica.˙ Stołeczne biuro prasowe Euro 2012 poinformowało, że w spotkaniu wzięło udział 20 tys. osób.
Polska zakończyła udział w Euro 2012 na fazie grupowej. Podopieczni Franciszka Smudy zremisowali z Grecją i Rosją po 1-1 oraz przegrali w decydującym spotkaniu z Czechami 0-1. "Biało-czerwoni" zajęli ostatnie miejsce w grupie A. Z "polskiej" grupy awansowali do ćwierćfinału Czesi i Grecy."


                                           DZIĘKUJEMY

1 komentarz: